Łączna liczba wyświetleń

4240

poniedziałek, 19 listopada 2012

Jak organizm wykorzystuje pokarm?

Witam,
jest taki powiedzenie "Głodny żołnierz, to zły żołnierz". Jest to prawdą ponieważ pokarm dostarcza naszemu organizmowi energii i witamin. Energię pozyskujemy z tłuszczy, węglowodanów i białek.
Tłuszcze wysoko nasycone są wielkim źródłem energii, ale są też niezdrowe dla organizmu. Powodują m.in cholesterol. Tłuszcz jest potrzebny ponieważ dostarcza ponad 2 razy więcej energii niż węglowodany oraz białka. Jest też potrzebny, ponieważ niektóre witaminy rozpuszczają się tylko w nim. Tłuszcz wysko nasycony jest niezdrowy, znacznie lepsze są tłuszcze mono- i polinienasycone. Tłuszcze wysoko są głównie w pokarmach pochodzenia roślinnego. Dobrym przykładem tych drugich jest awokado!
Białka są potrzebne organizmowi ponieważ są budulcem m.in. komórek oraz mięśni. Produkty, które są bogate w białko to m.in. mięso np. kurczak, ryby oraz nabiał np. jajka, mleko.
Węglowodany dzielimy na 2 grupy. Proste i złożone. Proste zapewniają dużo energii, ale są nietrwałe. Przypomina to próbę ogrzania domu gazetami. Byłoby to możliwe, ale gazety zbyt szybko się palą i potrzebowalibyśmy ich naprawdę dużo! Znacznie lepsze są węglowodany złożone. Dostarczają one trochę mniej energii, ale na dłuższy czas. Znajdują się one m.in. w razowym pieczywie, brązowym makaronie i ryżu, płatkach zbożowych oraz owsianych. Łatwo ulegają trawieniu i zapewniają długotrwałe dostarczenie energii!
Witaminy to substancje wspomagające metabolizm i zapewniające dobry stan zdrowia. Nie są wymagane w dużych ilościach. Te rozpuszczalne w tłuszczu, są magazynowane na jakiś czas, zaś te rozpuszczalne w wodzie powinniśmy zażywać raz dziennie!
No i jeszcze sól, o której nie wspominałem wcześniej, ale która jest bardzo ważna! W nadmiarze jest to substancja szkodliwa, lecz gdy jej brakuje może prowadzić do śmierci. Dlatego musimy dbać o jej poziom. Sól jest elektrolitem, czyli substancją odpowiedzialną za przenoszenie elektronów np. w systemie nerwowym oraz do kontrolowania pracy serca. Gdy jest jej za dużo krew staje się gęsta i serce szybko się męczy. Natomiast, gdy jest jej za mało krew jest zbyt rzadka, serce nie nadąża z pompowaniem jej i również się męczy. Wniosek - sól jest ważna!!! Trzeba na to zwracać uwagę szczególnie, gdy jest gorąco bo pocąc się tracimy sól w nim zawartą! Aby to kontrolować wystarczy polizać swój pot. Jeśli jest słony to dobrze, bo znaczy to że mamy jeszcze dużo soli w organizmie. Zaś kiedy jest słabo słony oznacza to, że musimy jak najszybciej uzupełnić poziom soli!
Mam nadzieję, że ten artykuł pomoże Ci w wyborze właściwej diety.

by Hubert Jezierski

Masz pytanie? Pisz - esurvivalpl@gmail.com

czwartek, 15 listopada 2012

Węzły

Witam,
sztuka wiązania węzłów nie jest łatwa, ale za to konieczna do przeżycia! Ja osobiście nie przepadam za nauką wiązania węzłów, ale wiem, jak bardzo jest to potrzebne. Po prostu trzeba się jakoś zmotywować!
Poniżej przedstawię wam kilka podstawowych węzłów:
- Wyblinka - węzeł służący do mocowania liny do kłody, patyka itp.
- Ratowniczy - najbardziej przydatny węzeł. Służy m.in. do holowania, mocowania liny itp.
- Cumowniczy - również służy do mocowania liny
- Płaski - łączy się nim dwie liny


- Wyblinka 
- Ratowniczy



- Cumowniczy
- Płaski 


Masz pytanie? Pisz - esurvivalpl@gmail.com

wtorek, 6 listopada 2012

Buty - jakie wybrać i na co zwracać uwagę

Witam,
zapewne zdajesz sobie sprawę, że buty to jedna z podstawowych rzeczy na liści ekwipunku survivalowego. Może słyszałeś o tym, że najważniejszy jest nóż. Jest to prawdą, ale po co ci nóż skoro nigdzie nie zajdziesz? A no właśnie. Każdy żołnierz odpowie ci, że buty są najważniejsze. Warto wybrać idealne buty, bo o stopy trzeba dbać. Trudno było by bez nich żyć.
Zapewne wydaje ci się że adidasy się świetnie nadają. Są wygodne i w dodatku świetnie wyglądają. Niestety tak nie jest. Absorbują wilgoć i szybko się psują. Ja zabieram adidasy tylko w tedy, gdy wiem że będę musiał dużo wędrować w całkiem niewymagającym terenie. Natomiast adidasy nie sprawdzą się w bardziej wymagającym terenie np. w górach lub na bagnach. W trudnym terenie para butów trekkingowych powinna się spisać idealnie. Są one bardzo wytrzymałe, ale też ciężkie. Właśnie dlatego lepiej chodzi się w adidasach. "Treki" mogą być wyposażone również w goreteks, który jest wodoodporny, ale tracimy zatem cyrkulację powietrza. Jest ona ważna bo jeśli stopa się poci to wtedy łatwiej o pęcherze. Gdy taki pęcherz nam pęknie, nie trudno o infekcję. A wtedy, uwierz mi, nie będzie ci się wygodnie chodziło. Dlatego czasami lepiej wybrać buty przemakalne, gdyż z reguły są one szybkoschnące.
Uwagę należy również zwrócić na rozmiar buta. Powinny być one o rozmiar większe, abyś mógł założyć dodatkową parę skarpet dla komfortu. Jeżeli wybierasz skórzane buty to najlepiej załóż skarpety w których zamierzasz chodzić, następnie załóż buty i wejdź do miski z wodą. Następnie chodź w nich tak długo puki buty całkowicie nie wyschną. Skóra wtedy skurczy się i dopasuje do kształtu twojej stopy.
Mam nadzieję, że pomogłem co do wyboru butów.

by Hubert Jezierski

Masz pytanie? Pisz - esurvivalpl@gmail.com!

niedziela, 4 listopada 2012

Szałasy - podstawowe schronienie.

Witam,
gdy jesteś  w lesie i musisz przenocować, najlepszym rozwiązaniem będzie zbudować szałas i przespać się, a rano wyruszyć w dalszą drogę. Budowa szałasów to kolejna rzecz z długiej listy podstawowych rzeczy, które musisz znać, aby przeżyć. Zaprezentuję Ci kilka podstawowych szałasów:
- Szałas trójkątny. Jest to dość ciasny szałas. Przeznaczony raczej dla 1 osoby. Imituje on trochę śpiwór. Jego rama to dwa średnie kije, krzyżujące się u góry, a pomiędzy nimi długi kij. Całość okładamy patykami, a następnie mchem. Dlaczego? Mech świetnie chłonie wilgoć. Przekonałem się o tym na obozie harcerskim. Przy bramie naszego podobozu postanowiliśmy zbudować budkę dla wartownika. Następnie nasz oboźny wysłał nas po mech, którym okryliśmy dach. Pewnej nocy, gdy pełniłem wartę zaczął padać deszcz. Nie wolno było mi opuścić stanowiska, więc stałem tam przypuszczając, że zaraz zmoknę do suchej nitki. Na szczęście nie stało się tak. Dach był mocno uszczelniony i nie zmokłem! Trzeba pamiętać też, że gdy mech już całkowicie nasiąknie to wtedy zacznie przemakać. Przekonałem się o tym godzinę później :P.
- Szałas pochylony (np. o powalony pień drzewa). Jest to chyba najprostszy do zbudowania szałas. Wystarczy, że znajdziemy odpowiedni gruby, powalony pień, a następnie oprzemy o niego dużo patyków i uszczelnimy go mchem.
- No i jeszcze szałas otwarty. Idealny do rozpalenia przed nim ogniska. Całość wygląda trochę jak bramka do gry w piłkę nożną. Dwa pionowo wbite kije, pomiędzy nimi jededen leżący na nich, a od nich pochylone dwa kije. Całość pokrywamy patykami i mchem. Przed szałasem można rozpalić ognisko, a po przeciwnej stronie ekran cieplny kierujący ciepło w stronę szałasu.


1. Szałas trójkątny


2. Szałas oparty

3. Szałas otwarty


by Hubert Jezierski

Masz pytanie? Pisz - esurvivalpl@gmail.com

sobota, 3 listopada 2012

Stosy ogniskowe. czyli jak rozpalić ognisko cz.3/3

Witam,
jest to już ostatnia część "kursu" rozpalania ogniska. Omówimy podstawowe stosy ogniskowe, które powinieneś znać aby rozpalić jakiekolwiek ognisko. Jeśli nie zapoznałeś się jeszcze z poprzednimi częściami kursu, proszę o to, abyś uczynił to teraz. Jeśli jednak uczyniłeś już to zapraszam do przeczytania do końca tego artykułu.
Z własnego doświadczenia wiem, że stosy ogniskowe nie są, aż tak ważne jeśli chodzi o przetrwanie, ale podstawy musi znać każdy!
Najprostszym, i chyba najbardziej znanym stosem ogniskowym jest "wigwam". Myślę, że nie trzeba tu nic zbytnio tłumaczyć. Po prostu wszystko ułożone jedno na drugim w kształcie stożka.
Kolejnym prostym stosem jest "gwiazda". To już przekracza wszelkie granice prostoty. Podpałka i rozpałka są w samym centrum, potem jest mały stosik patyczków, a następnie większe szczapy drewna ułożone w "promyki". Jest to idealne ognisko do gotowania.
Jest jeszcze "studzienka", która jest trudniejsza od pozostałych, i nie jest typowo ogniskiem survivalowym, lecz jest przeznaczona dla np. ognisk harcerskich, czy też klasowych. Studzienka jest to po prostu wigwam otoczony dość wysoką konstrukcją, równą wysokości całego ogniska. Trudno to opisać. Obrazki każdego z powyżej wymienionych stosów ogniskowych znajdziecie nieco niżej.
Osobiście, gdy ja rozpalam ognisko używam z reguły wigwamu, lub jeśli coś gotuję to używam gwiazdy. Czasami zdarza mi się używać też trudniejszych stosów, których nie wymieniłem tu powyżej. Ale ja mawiam tak: "Nigdy nie utrudniaj sobie życia, jeśli nie musisz.". Na wszelki wypadek w niedalekiej przyszłości na tym blogu omówię jeszcze te trudniejsze stosy, ale to później. Mamy inne sprawy do omówienia.
Teraz po przeczytaniu wszystkich części tego kursu mam nadzieję, że uda ci się rozpalić ognisko. Jest to niezbędna umiejętność, jeśli interesujesz się survivalem. Ognisko daje światło, ciepło i odstrasza dzikie zwierzęta.

1. Ognisko typu "wigwam"


2. Ognisko typu "gwiazda"

3. Ognisko typu "studzienka"

by Hubert Jezierski

Masz pytanie? Pisz - esurvivalpl@gmail.com

Warstwy ogniska, czyli jak rozpalić ognisko cz.2



Witam,
zapewne większości z was rozpalenie ogniska wydaje się prostą i oczywistą sprawą, lecz tak nie jest. Z góry zanim jeszcze cokolwiek powiem, pragnę przypomnieć, że palenie ognisk w polskich lasach jest nielegalne i mandat za to wynosi 5000 zł.
Zatem zaczynamy! Ognisko składa się z 4 warstw:
Pierwszą częścią jest rozpałka wstępna(podpałka). Składa się ona z np. kory brzozowej(chyba najlepsza i najbardziej dostępna podpałka), suchej trawy, suchych liści, kawałków gazety itp.
Drugą warstwą jest rozpałka właściwa(rozpałka). Składa się ona z małych, krótkich patyczków ułożonych na podpałce. Pamiętajcie aby nie układać ich zbyt gęsto i zostawić maleńki otwór na podpalenie podpałki.
Następnie znajduje się trzecia warstwa - czyli patyki. Jak sama nazwa mówi składa się ona z patyków wielkości mniej więcej 12-20 cm. Tak samo jak przy drugiej warstwie nie należy układać ich zbyt gęsto.
Ostatnią - czwartą warstwą są większe szczapy drewna, czyli grube i długie kawałki drewna.
Co do zbierania materiału na opał to z własnych przeżyć wiem, że powinno zebrać się przynajmniej ok. 3 - 4 razy więcej niż myślisz, że wystarczy. Uwierzcie mi, kiedyś zdarzyło mi się, że rozpalałem ognisko, aby upiec sobie kiełbaski :P , zebrałem według mnie wystarczającą ilość drewna, nabiłem kiełbasę na kij i zacząłem piec. Gdy była mniej więcej w połowie gotowa, zaczęło brakować drewna. Niby niewinna, śmieszna historia, ale wyobraźcie sobie co by było gdybyście znaleźli się sami nocą w dżungli i nagle zabrakło wam drewna...

1.Rozpałka wstępna




2.Rozpałka właściwa




3.Patyki





4.Większe szczapy drewna






by Hubert Jezierski

Masz pytanie? Pisz - esurvivalpl@gmail.com

piątek, 2 listopada 2012

Trójką ognia, czyli jak rozpalić ognisko cz.1

Witam,
jest to wstęp do sztuki rozpalania ogniska, która jest niezbędna aby przetrwać. Zadajmy sobie pytanie co to w ogóle jest ten trójkąt ognia? Otóż trójką t ognia jest to pewna zasada chemiczna, jeśli jej nie znasz możesz mieć problem z rozpaleniem ognia.
A więc przejdźmy do rzeczy. Trójką ognia składa się z trzech rzeczy:
- Paliwo - czyli materiał który będziemy palić. W wypadku ogniska będzie to drewno.
- Tlen - zapewne z lekcji chemii wiesz, żeby powstał ogień musi być tlen. Jeśli nie ma tlenu, nie ma ognia. Dlatego stos ogniskowy trzeba układać niezbyt gęsto aby mogła nastąpić cyrkulacja powietrza.
- Ciepło - bez ciepła o określonej temperaturze nie uzyskamy ognia. To właśnie ciepło zamienia paliwo w formę gazową, która w połączeniu z tlenem daje płomień.

by Hubert Jezierski

Jeśli masz jakieś pytania - pisz: esurvivalpl@gmail.com

czwartek, 1 listopada 2012

Zasada COLDER

Witam,
porozmawiajmy trochę o ubraniu. Głównym celem ubrania jest ochrona przed wpływem warunków atmosferycznych. W sytuacji ekstremalnej odpowiednie ubranie może zadecydować o naszym życiu. Dlatego w jednostkach wojskowych żołnierzy uczy się zasady zwanej COLDER (ang. chłodniej). Ale przydaje się ona nie tylko wojsku, może się przydać również wam. Dlatego objaśnię wam o co w niej chodzi!
Clean (ang. czystość). O czystość ubrań trzeba dbać. W lecie czystość ubrań decyduje o higienie i komforcie. Zimą decyduje o cieple. Mokre i zabłocone ubranie traci właściwości termoizolacyjne.
Overheating (ang. unikaj przegrzania). Gdy jest gorąco zaczynamy się pocić. Jest to naturalny system obronny człowieka mający nas ochłodzić. Lecz jeśli ubranie nasiąknie potem, może stracić właściwości termoizolacyjne. To jeszcze nie wszystko, gdy pot zacznie odparowywać ciało zacznie się wychładzać.
Dlatego warto ubrać coś co można łatwo rozpiąć jeśli będzie ci za gorąco.
Loose and layers (ang. luźne i warstwami). Ubrania muszą być luźne i nakładane warstwami. Gdy nałożysz na siebie kilka T-Shirtów to utworzysz "kieszenie powietrzne" co daje ci większe ciepło niż gdybyś założył jeden ciepły sweter. Fachowcy nazywają to "martwym powietrzem".
Dry (ang. sucho). Dbaj o to aby twoje ubrania były suche. Mokra lub wilgotna odzież odbiera ciału ciepło i może doprowadzić do wychłodzenia. Dlatego jeśli tylko to możliwe powinieneś natychmiast wysuszyć ubrania jeśli są wilgotne lub mokre.
Examine (ang. sprawdzaj). Kontroluj stan twoich ubrań. Twoje ubrania są narażone na różnie uszkodzenia. Dlatego warto sprawdzać czy nigdzie nie zostały uszkodzone.
Repair (ang. naprawiaj) Kiedy już jednak pojawi się jakiekolwiek uszkodzenie na twoim ubraniu należy je natychmiastowo naprawić.

by Hubert Jezierski

Jeśli macie jakieś pytania - piszcie: esurvivalpl@gmail.com

wtorek, 30 października 2012

Jaki wybrać nóż?

Witam,
Zapewne nie raz zastanawialiście się jaki nóż wybrać i raczej wybieraliście po wyglądzie. Albo patrzyliście tak: o, ten ma duże ostrze - biorę! I tu popełnialiście największy błąd, ponieważ nóż to najważniejszy element ekwipunku survivalowego. Zatem wybierając niewłaściwy nóż może kosztować to was nawet życie.
 Po drugie nigdy nie kupujcie noża z firmy Mil-Tec, ani nic innego co ma związek z tą firmą. Ale przejdźmy do samej kwestii wyboru noża.
W survivalu przyjęło się, że nóż powinien mieć ostrze, którego długość wynosi mniej więcej tyle ile ma szerokość twojej ręki. Niektórzy twierdzą, że najlepiej kupić dwa: jeden większy, drugi mniejszy. Więc jeśli ktoś ma wystarczająco pieniędzy powinien wybrać tą drugą drogę i kupić dwa. Nóż powinien być również dobrze wyważony, aby dobrze się go używało. Rączka powinna być zrobiona tak, aby ręka nam się nie pociła i się nie ślizgała.
Co do ostrza to można też się kłócić z jakiej stali powinno być. To już zależy od samych was. Ogólnie wyróżniamy dwa najlepsze rodzaje: stal węglowa i stal nierdzewna. Ja osobiście wybieram stal nierdzewną, gdyż nie rdzewieje, ale trzeba ją często ostrzyć. Natomiast stal węglowa nie tępi się tak szybko, lecz jest podatna na rdzę, a tego nie chcemy.
Myślę, że trochę doradziłem jaki powinien być nóż i teraz wybierzecie odpowiedni dla was.

by Hubert Jezierski

P.S.
Jeśli masz jakieś pytania pisz: esurvivalpl@gmail.com

niedziela, 28 października 2012

Prezentacja noża Mora Kniv Clipper 860 MG

Witam, chciałbym zaprezentować wam nóż, którego aktualnie używam i myślę, że jest wart polecenia.
 MG to skrót od Military Green, co oznacza militarny wojskowy, lub zielony wojskowy. Nóż, a właściwie finka została wyprodukowana w Szwecji i jest bardzo popularnym nożem, można ją dostać w każdym dobrym sklepie myśliwskim lub militarnym. Szwedzka stal z której zostało wykonane ostrze jest bardzo wytrzymała. Uchwyt lub jak kto woli "rączka" została wykonana z gumy, aby uniemożliwić wyślizgnięcie się nam noża. W zestawie znajduje się również plastikowy pokrowiec, który wbrew pozorom jest wykonany z bardzo dobrego jakościowo plastiku i jest bardzo wytrzymały. 
Nóż ten dedykuję początkującym, choć i profesjonaliści będą z niego zadowoleni.
Powyżej budowa noża Mora Kniv Clipper 860


by Hubert Jezierski

eSurvivalPL - Polska, darmowa, internetowa szkoła survivalu!

sobota, 27 października 2012

O co chodzi?

O co w tym wszystkim chodzi?
Nic prostszego. eSurvivalPL to całkowicie darmowa internetowa szkoła przetrwania. Ostatnimi czasy survival stał się popularnym hobby. Nasza ekipa to survivalowcy z kilkuletnim doświadczeniem, którzy chcą się z wami podzielić tą wiedzą. Wchodzisz w to? Przypominam, że to całkowicie darmowe i bez żadnych haczyków!

Hubert Jezierski